Uprawa w trudnych warunkach, gdy gleba jest twarda: zagęszczenia w głąb profilu - wskazanie dla głęboszowania, zagęszczenia powierzchniowe z powodu suszy



Uprawa w trudnych warunkach


Celem każdego rolnika jest uzyskanie jak największych plonów, mimo że z roku na rok coraz trudniej do tego dążyć. Polityka rolna w Polsce i w Unii, zmiany klimatyczne czy jakość większości gleb w Polsce to kwestie, na które nie mamy wpływu. Jednak każdy może dbać o ziemię i przez to uzyskiwać lepsze plony. Poniżej omówiliśmy kilka zagadnień uprawy w trudnych warunkach wraz z ich potencjalnym rozwiązaniem.


Twarda gleba z dużą ilością kamieni
Rolnicy mawiają czasami, że kamienie „rosną na polach”. Dla osoby niezaznajomionej z tematem brzmi to zabawnie, jednak wcale takie nie jest. Przyjmuje się, że w Polsce 10–15% powierzchni gruntów ornych to gleby, na których zawartość kamieni przekracza umowną ilość 10 t na 1 ha, przy czym w warstwie ornej 40% kamieni ma średnicę od 10 do 60 cm. Nie jest to stała wartość, gdyż zjawiska zamarzania i rozmarzania gleby, a także jej wysychanie i nawilżanie sprawiają, że z roku na rok na polu pojawia się coraz więcej głazów. To naprawdę poważny problem. Zalegające na polu kamienie niszczą bulwy, jak również ograniczają ilość zbieranego plonu. Dodatkowo zmniejszają wydajność maszyn i wywołują ich awarie. Odpowiadają też za szybkie zużywanie się elementów roboczych w wyniku tarcia. Firma Rolmako wychodzi naprzeciw tym wymagającym wyzwaniom oferując maszyny non-stop z zabezpieczeniem w postaci sprężyn kształtowych (dociskowych, naciągowych, zwiniętych w ślimak, skrętnych itp.), elastomeru gumowego, akumulatora hydro-pneumatycznego. Do każdej maszyny uprawowej opracowano indywidualne zabezpieczenie elementów roboczych dostosowane do warunków, w jakich pracuje. Liczne warianty zabezpieczeń przeciw kamieniom pozwalają ominąć przeszkodę i pracować płynnie bez przestoju i wymiany śrub czy uszkodzonych podzespołów płużnych.


Zagęszczenia w głąb profilu gleby
Zagęszczenie gleby w głąb profilu to zazwyczaj wynik wywierania na nią nacisku przez różnoraki sprzęt agrotechniczny. W ciągu roku rolnik pokonuje kilkadziesiąt kilometrów po polu, czasem tym samym szlakiem. Np. przy tradycyjnej uprawie zbóż ślady przejazdów kół pokrywają od 54,5 do 61,4% powierzchni pola. Stąd w Polsce jak się ocenia, łączna powierzchnia gleb narażonych na zagęszczenie wynosi ok. 15% w stopniu wysokim oraz 22% w stopniu średnim. W wyniku takiego ugniatania ziemia staje się gęstsza, mniej zasobna w wodę i składniki odżywcze, co bardzo negatywnie wpływa na rozwój roślin. Przykładem tego zjawiska są powszechnie znane źle wykształcone, krótkie korzenie buraków. Ostatecznie plony spadają nawet o 30% i pogarsza się ich jakość. Poza tym większe zagęszczenie ziemi niczym papier ścierny niszczy wszystkie elementy działające w glebie. Im większe zagęszczenie, tym większy opór i większe obciążenia dla różnych elementów w maszynie. Aby zapobiec tym negatywnym skutkom firma Rolmako wprowadza szereg uproszczeń uprawowych wykorzystujących przedni TUZ ciągnika oraz pozwalających łączyć dwie maszyny w zestaw za pomocą różnych sprzęgów, które pomagają zredukować liczbę przejazdów roboczych na polu i zaoszczędzić pieniądze.

WIĘCEJ O UPROSZCZENIACH UPRAWOWYCH


Zagęszczenia powierzchniowe z powodu suszy
Zagęszczenie powierzchniowe gruntu jest fizycznym przejawem suszy glebowej. W wyniku braku opadów, wysokiej temperatury i silnych wiatrów gleba pozbawiona wody zmienia swoją strukturę. Wówczas – szczególnie w gęstych ziemiach – pojawia się charakterystyczne pękanie. To bardzo niebezpieczne zjawisko, bo z jednej strony niszczenie próchnicy oraz głębokie pęknięcia pozbawiają wody nawet głębsze warstwy gleby, a z drugiej niszczą korzenie roślin. Wpływa to destrukcyjnie zarówno na bieżące, jak i przyszłe plony. Wystąpienie zagęszczenia ziemi w warstwie powierzchniowej może powodować spadek plonu średnio o 10-20%. Co więcej, nie podjęte na czas odpowiednie działania jeszcze pogłębiają ten problem.


Dobór odpowiednich maszyn
Zalecanym czy też, jak mogłoby się wydawać, najlepszym rozwiązaniem uprawy w glebie z dużą liczbą kamieni jest zakup maszyny do odkamieniania. Jednak jej koszt to duża kwota. Zamówienie takiej usługi również jest odpowiednio drogie, gdyż odkamienianie pola to czasochłonny i energochłonny proces.


Prostszą i bardziej ekonomiczną opcją okazuje się zainwestowanie w „masywne konstrukcje” maszyn do uprawy, które są zbudowane z jakościowej, wytrzymałej stali. Najpopularniejszą stalą konstrukcyjną jest ta z oznaczeniem S235, ale to zdecydowanie za mało dla maszyn rolniczych które mają poradzić sobie w warunkach suszy i dużym nagromadzeniem kamieni. Ten powszechnie używany gatunek charakteryzuje się niewystarczającą odpornością na duże obciążenia udarowe, może się sprawdzić wyłącznie przy małych przebiegach uprawowych. W Rolmako wykorzystujemy do budowy maszyn uprawowych dużo wytrzymalszą i odporniejszą stal drobnoziarnistą S500 i S700.


Ogromne znaczenie ma również rodzaj stali bądź stopu. Do najtwardszych budulców należy stal borowa, węglowa, HARDOX, węglik spiekany. Twardość stali i jej odporność podawana jest w jednostkach HCR. Generalnie mówiąc, im wyższa wartość w oznaczeniach, tym lepiej. To samo dotyczy grubości stali: im profile są grubsze, tym bardziej wytrzymałe. Nie chodzi, aby tylko elementy robocze były wykonane z jak najlepszej stali, ale również rama, wieża trzypunktowego zaczepu, wszystkie otworowane elementy, tuleje, pierścienie wałów itd. To elementy, które również są bardzo podatne na obciążenia podczas pracy na zakamienionym polu. W Rolmako nie ma miejsca na kompromisy, stosowane stale jak i techniki obróbki spełniają najwyższe standardy jakości i są dobierane do wysokich przebiegów i najtrudniejszych warunków uprawowych, w jakich przyjdzie im pracować.


Nie bez znaczenia jest również sposób wykonania. Dzisiejsze technologie pozwalają co do milimetra spasować ze sobą elementy konstrukcyjne (na tej samej zasadzie, na której łączy się puzzle), a następnie wykonać idealny spaw na łączeniach. Technologia obróbki rur i profili pozwala nam na fazowanie elementów łączonych ze sobą, co podnosi znacząco wytrzymałość spoin spawalniczych łączących konstrukcje. Z taką samą precyzją są tworzone elementy otworowe i te, w których występują sworznie i połączenia śrubowe. Techniki laserowe znacząco wydłużają wytrzymałość i okres eksploatowania maszyny.


Warto jeszcze wspomnieć o amortyzatorach, które mają za zadanie zabezpieczyć elementy płużne w razie natrafienia na kamień lub inną przeszkodę. Zazwyczaj możemy spotkać zabezpieczenie śrubowe. Jednak na polach z dużą ilością kamieni będzie to uciążliwe. Lepiej sprawdzą się bezobsługowe amortyzatory gumowe (w bronach talerzowych), zabezpieczenie sprężynowe (w kultywatorach) bądź hydrauliczne (w głęboszach). Zasada ich działania jest podobna: gdy element płużny napotyka przeszkodę, amortyzator powoduje szybkie odchylenie do góry i z powrotem, co umożliwia pracę na zadanej głębokości każdego elementu z osobna.


Zagęszczenia w głąb profilu glebowego
„Masywne” maszyny Rolmako – ze względu na swą wytrzymałość – sprawdzą się również na glebach z zagęszczeniem w głąb profilu. Użycie modułowych agregatów albo w miarę możliwości przejście na uprawę uproszczoną sprawi, że ograniczymy liczbę przejazdów po polu. Nada się do tego ciężka brona talerzowa, kultywator do bezorkowej uprawy, pług dłutowy i inne. Oczywiście tworzenie takich ciężkich zestawów zwiększy nacisk maszyny na areał, jednak w przypadku gleb ciężkich, ubitych i zakamienionych większa masa urządzenia to lepszy docisk ziemi i większa siła spulchniania pola, a niejednokrotnie po prostu pozwoli na skuteczne wykonanie pracy, gdzie wjazd maszynami lżejszymi nie ma sensu.


W przypadku zastoisk wodnych zaleca się głęboszowanie, czyli spulchnianie gleby nawet do 60 cm. Przejazd głęboszem lub pługiem dłutowym np. od Rolmako zmniejszy gęstość objętościową ziemi i zwiększy jej przewiewność i porowatość. Co ciekawe, taki zabieg wystarczy wykonać raz na kilka lat.


Zagęszczenia powierzchniowe
W przypadku zagęszczenia powierzchniowego gleby nie zaleca się głęboszowania, orki ani żadnego głębszego spulchniania ziemi, ponieważ tylko pogorszyłoby to sprawę. Lepiej jak najszybciej wykonać płytką podorywkę lub inny zabieg, który pozwoli wymieszać pociętą słomę z wierzchnią warstwą gleby. Stworzy to mulcz oraz przerwie podsiąk i parowanie wody z głębszych warstw.


Przed wysiewem wystarczy spulchnić glebę jedynie na głębokość siewu, a następnie umieścić nasiona na wilgotnym podłożu ułatwiającym podsiąk wody. Bardzo dobrze sprawdzą się tutaj kultywatory ComboTill i brony do ultra-płytkiej uprawy SpeedCutter produkowane przez firmę Rolmako. Możliwość dodawania innych urządzeń uprawowo-siewnych pozwoli ograniczyć liczbę przejazdów po polu, co ograniczy proces zagęszczania i przez to wpłynie na poprawę jakości gleby.


Terminologia
Zjawisko zamarzania i rozmarzania gleby - odnosi się do procesu, w którym gleba ulega zmianie stanu skupienia w zależności od temperatury. W okresie niskich temperatur woda zawarta w glebie zamarza, co powoduje rozszerzenie się jej objętości i zwiększenie ciśnienia na otaczające ją materiały.